Opis
Żałobniczka ( Tetra czarna ) – Gymnocorymbus ternetzi. Gatunek ten posiada kilka nazw zwyczajowych, które powstają wraz z nowymi odmianami. Mimo tego faktu dalej najbardziej popularna jest żałobniczka, zwana także tetrą czarną. Posiada grzbiet oliwkowozielony; brzuch srebrzystobiały, boki ciała ciemne – u młodych osobników czarne, w miarę wzrostu ryby stają się dymnoszare. Najczarniejsza jest płetwa odbytowa, u młodych ryb także grzbietowa i tył ciała; płetwa ogonowa jest bezbarwna. Jej ciało jest bocznie spłaszczone, jakby tarczowate, zbliżone do rombu. Jest to typowa ryba stadna, którą należy hodować w większej grupie. Osobniki trzymane pojedynczo stają się mało ruchliwe i pozbawione życia. Żałobniczka dobrze nadaje się do hodowli dla początkowych akwarystów, ponieważ ma stosunkowo małe wymagania. Odmiany z krótszymi płetwami mogą być hodowane z innymi rybami towarzyskimi. Jest gatunkiem trochę mniej towarzyskim niż np.: bystrzyk. Głównym centrum hodowli i rozrodu tetry czarnej jest Floryda. Bardzo dobrze prezentuje się na tle korzeni i kamieni. Samice żałobniczki z reguły są większe i bardziej zaokrąglone. U samców niekiedy możemy zauważyć białe plamki na ogonie. W naszych zbiornikach czasami spotyka się formę tetry o wydłużonych płetwach. Wyselekcjonował ją polski akwarysta Franciszek Kawalec.
Rodzina
Kąsaczowate
Pochodzenie
Brazylia, Paragwaj, Boliwia
Długość
Około 5,5-6 cm
Odżywianie
Większość pokarmów suchych i żywych. Z chęcią zajadają wazonkowce, oczliki oraz rureczniki. Są gatunkiem wszystkożernym, jednakże nie zjadają roślin.
Temperatura
Od 20 do 26 C.
Warunki hodowlane
Akwarium porośnięte roślinami z wolną przestrzenią do pływania. Generalnie tetra preferuje wodę czysta, miękką i kwaśną. Nie należy stosować świeżej wody wodociągowej. Żałobniczka w zbyt jasnym oświetleniu traci barwy, dlatego warto aby w naszym akwarium były rośliny pływające, które dają cień.
Rozmnażanie
Żałobniczka jest stosunkowo łatwa w rozmnożeniu. Do tarła optymalna temperatura to około 28 C. Tetra czarna rozrzuca ikrę między roślinami, a następnie ją zjada. Aby zapobiec kanibalizmowi, należy tarlaki umieścić w specjalnym zbiorniku tarliskowym. Woda: twardość ogólna 5-10 n oraz pH około 7. Tarło najczęściej występuje po 2,3, a nawet 4 dniach. Młode wylegają się po około 24 godzinach. Produkują bardzo dużo jaj, nawet do ponad 1000 sztuk. Po kilku dniach zaczynają samodzielnie pływać. Wychów narybku jest stosunkowo łatwy. Młode w początkowej fazie karmimy artemią, a następnie pokarmami pyłowymi. W miarę wzrostu młodym zapewniamy coraz więcej miejsca do pływania, a także regularnie odświeżamy wodę.
231 komentarzy
kaka:
12.06.2009 14:23są miłe dla innych ryb
Mikołajjj...@:
12.06.2009 12:23mam zalobniczke i odgryzla ogon gupikowi. nie polecam !!!!
geez:
13.05.2009 13:52wdzięczne, łagodne i odporne rybki. Mam dwie już od 4 lat i świetnie się trzymają :)
krzyś:
27.04.2009 09:52Raczej są one spokojne
marta:
21.04.2009 20:57Mam problem z moją żalobniczka. Mam ją od jakiś 2 miesięcy i kiedy ją kupiłam była dorosła, ladnie wybarwiona . ostatnio zauważyłam ze zrobila sie strasznie blada i nie wiem czy jest chora? oprocz niej mam w 60l akwarium jeszcze danio bystrzyki molinezje mieczyka i wielkopletwa. Bardzo proszę o rade jakiegos doswiadczonego akwarysty...
KochamH2O(woda)aWy?:
12.04.2009 20:51nooo, super one są )
Firra:
08.04.2009 17:02to jedne a moich ulubionych rybek :D
Nieznajoma:
05.04.2009 16:00Czy mogą się rozmnozyć bez okreslonej temperatury?? I są bardzo fajnymi rybkami. Mogą żyć z bojownikami:DDD:D:D:D:D:D Wyjątkowe rynki:D:D:
sepron:
03.04.2009 22:16w moim akwarium pływała żałobniczka i po kilku dniach zaczeła sie obkrenczać czemu pomocy
Gostmati:
03.04.2009 19:57Ja mam 3 żałobniczki i nie atakują mi innych ryb. No chyba że takich małych od razy po urodzeniu sie hehe lol2
R.:
30.03.2009 18:49mam 4 zalobniczki ... 15 neonek, bojownika i glonojada => dzis zauwazylem u jednej z zalobniczek wupiase oko (taki bombel z oka sie zrobil) ... moze klos pomoc?? z gory dziekuje
gosiaczek8807:
24.03.2009 23:05Myślałam że tylko moje tyle jedzą :D Miałam kiedyś naprawdę spore stadko, jednak zostało one zdominowane przez największą samicę. Do dziś nie wiem o co chodziło, ale reszta ryb nie wyrosła tak jak powinna, ta dominująca, nawet broniła innym dostępu do jedzenia. Istny terror, ale pewnego dnia przydarzył się jej mały wypadek, padła kilka godzin później i od tego czasu zapanował spokój, pozostałe rybki nieźle się trzymają i chyba są szczęśliwe. Polecam początkującym, są bardzo odporne. Czasem reszta obsady chorowała, a żałobniczki pozostawały zdrowe.
michal:
20.03.2009 02:34jesli ktoś by chciał to oddam 3 szt. woj lubelskie
michał22lbn:
20.03.2009 02:30wpuściłem dziś 40 szt krewetki i niemal w godzine poradziły sobie z nimi.. zostało mi dosłownie kilka sztuk. Więc nie polecam łączenia żałobniczki z krewetkami
Bartosz :
19.03.2009 15:10Będę miał małe Teterki ;] Trą mi się w kotniku :)Jak się wyklują dam znać ;]