Opis
Żółtaczek indyjski – Etroplus maculatus. Jest bardzo popularnym gatunkiem wśród hobbystów. W akwarystyce ryba ta jest hodowana od ponad 100 lat. Głównymi jego zaletami jest spokojna natura, łatwość w rozmnażaniu w niewoli oraz niewielkie rozmiary. Występuje w odmianach barwnych, takich jak złota z pomarańczowymi plamkami, niebieskawa oraz dzika. Boki żółtaczka mają ubarwienie od ciemno-żółtego do jasno-pomarańczowego. Starsze osobniki pokrywają się jakby ,, szarawymi plamami’’. Starszego samca możemy rozpoznać po nieco bardziej jaskrawym ubarwieniu oraz delikatnym zaczerwienieniu końcówki płetw.
Rodzina
Pielęgnice.
Pochodzenie
Zamieszkuje wody Indii Zachodnich i Sri Lanki. Żyje głównie w dolnych odcinkach rzek przy ich ujściu do oceanu.
Długość
Zazwyczaj dorastają do 8 cm.
Odżywianie
Zjada wszystkie pokarmy suche i żywe, w diecie muszą się również znaleźć składniki roślinne. Jest uważany za gatunek bardzo wygodny w hodowli pod względem żywieniowym, ponieważ chętnie spożywa prawie wszystkie pokarmy dostępne w handlu. Jednakże pamiętajmy, aby dieta była możliwie jak najbardziej urozmaicona.
Temperatura
Preferuje temperaturę z zakresu 24-28 C.
Warunki hodowlane
Zbiornik powinien być obsadzony gęsto z boków i tyłu gęstą, twardą i niesmaczną dla tego gatunku roślinnością. Na dnie powinny się znaleźć płaskie i gładkie kamienie. Żółtaczki indyjskie lubią wodę słonawą, dlatego też ją solimy (łyżeczka na 4,5 litra wody). Dzięki temu możemy uchronić narybek przed infekcjami grzybiczymi. Woda powinna mieć odczyn pH neutralny do zasadowego o średniej twardości do 20 dGH. W zbiorniku powinien być zamontowany wydajny filtr. Bardzo rzadko zdarza się, że żółtaczek indyjski atakuje mniejsze ryby. Dlatego najlepiej jest hodować te ryby w akwarium jednogatunkowym. Do tego celu wystarczy nawet małe akwarium ok. 80 litrowe. W hodowli tego gatunku bardzo ważne jest oświetlenie. W zwykłym oświetleniu jarzeniowym barwa żółtaczków słabo się uwidacznia. Często polecane jest zastosowanie 2 świetlówek. Jedną z przodu pokrywy emitującą światło dzienne. Drugą zaś z tyłu akwarium emitującą światło bardziej czerwone. Takie ustawienie świetlówek pozwoli podkreślić niezwykle piękne ubarwienie tego gatunku. W akwarium powinny się znaleźć niezbędne kryjówki.
Rozmnażanie
Rodzice opiekują się złożoną na płaskim kamieniu ikrą a potem narybkiem. Młode żółtaczki przyczepiają się często do ciała dorosłych, prawdopodobnie pobierają substancje odżywcze ze śluzu. Żółtaczki indyjskie zwykle chętnie przystępują do tarła. Rozmnożenie żółtaczków indyjskich nie jest bardzo trudne. Do tarła najlepiej jest podwyższyć temperaturę wody do 25–28 C. Żółtaczek składa zazwyczaj ikrę w ilości od 200 do 300 sztuk. Żółtaczki powinny same opiekować się złożonymi jajami ikry. Bardzo często jednak zjadają ikrę. Z tego powodu możemy oddzielić ikrę od dorosłych osobników. Małe rybki wykluwają się po około 2-3 dniach. Po około 24 godzinach od wylęgu zaczynają żerować. Młode karmimy drobniutkim planktonem. Możemy również w karmieniu zastosować płynne pokarmy dla narybku na bazie solowca.
82 komentarzy
Agiii:
05.03.2014 15:27no u mnie to samo.. 2 żółtki- jeden męczy drugiego..ten drugi żyje tylko za filtrem-boi się wyjść. teraz tamten pogryzł 2 duże gurami- miały piękne płetwy teraz całe w strzępach.. jedyny któremu nie podskakuje to... bojownik :)
brackish water fan:
10.06.2013 15:36do little foxy: dziewcze zanim wydasz kase poczytaj troche! To jest ryba stadna bez odpowiedniego toearzystwa zawsze tak bedzie! dokup zoltsczkow tak zeby bylo ich 5 lub wiecej wtedy nie nedzie terroru... ja sam trzumam 6 szt.z 5 monodactylusami kolcobrzuhem zielomym i bocjami (lochata i striata) nadnej agresji... oczywiscie zbiornik mi na to pozwala(300l)
Marteno:
01.06.2013 17:05ja miałem 2 żółtaczki po tygodniu jeden zamęczył drugiego, po półtora roku jak ten podrósł do ok. 6 cm zaczął męczyć inne ryby (większość większych) wczoraj przeniosłem go do mniejszego akwarium "awaryjnego". Ryby zaczęły pływać zamiast chować się po zakamarkach a i on jakiś spokojniejszy :) ład został przywrócony ale mam 2 działające akwaria :(
Marcin:
31.05.2013 11:51mam 1 Żółtaczka z 2 bo drugiego zamęczył z wiekiem staje się coraz bardziej agresywny nie wiem co z nim zrobić ma ok 6 cm więc spory atakuje wszystko nawet ryby denne i kilka razy większego Zbrojnika nawet jak włożę rękę to zawsze zaatakuje. Nie mam pomysłu co z nim zrobić
wojtek:
24.04.2013 12:49Witam, Żółtaczki to bardo fajne rybki, ale radzę kupować większe grupy od 5 wzwyż, oczywiście w zależności od akwarium. Miałem pielęgniczki ramireza 6 i kupiłem sobie 3 zółtaczki. Z początku spokój, później terror. Wszystkie ramirezy zostały pomordowane, a później żółtaczki mordowały siebie wzajemnie. Został tylko jeden żółtek, ale był tak stratowany po walce z tymi 2 że po jakimś czasie zdechł. Teraz zamierzam kupić sobie same żółtaczki tylko więcej. Zółtaczki jak większość pielęgnic mają silny instynkt terytorialny. Jeśli kupimy małą ilość mogą taktować siebie jako rywali np. o samice. Jeśli kupimy więcej stworzą stado i będą żyć ze sobą w symbiozie. Także polecam większe ilości do akwarium jednogatunkowego, biotopowego. Mogą być ostatecznie z brzankami.
m:
31.03.2013 23:20Ja mam 5 żółtaczek w akwarium 60l. jedynym minusem jest to, że są dosyć malutkie. N apewno nie 8cm. Moze za mało miejsca w akwarium ? Ogólnie razem wesoło pływają i żadnej agresji. Często się bawią ze sobą.
michal:
16.02.2013 17:34ha ha mam ikre żółtaczki co robić
LittleFoxie:
25.01.2013 20:30Groza z tymi żółtaczkami. Zakupiłam 2, przez kilkanaście dni był spokój, potem jeden żółtaczek zaczął męczyć drugiego. Ten zrobił się apatyczny, zamiast wesoło pływać siedział wiecznie gdzieś zadołowany, pojawił się u niego duży krwiak (jakby krwawienie wewnętrzne, z trzewi) i padł. Więc terrorysta wziął się za większe ryby- padło na mieczyka (których było 2), jednego zamęczył. Dwie molinezje, pozostały mieczyk i glonek wyraźnie się go boją. Tylko 3 neony mają go gdzieś i vice versa :)(co mnie bardzo dziwi) dokupiłam dziś mu drugiego żółtaka z nadzieją że się uspokoi, da spokój innym rybkom bo będzie miał towarzystwo dla siebie, może go parka spacyfikuje i do porządku przywoła...? O zgrozo- od samego początku nowa ryba jest terroryzowana. Mąż już go usiłował łapać na odstrzał (mówi że nie może się patrzeć na jego agresję wobec nowego kolegi i reszty rybek) ale przejęłam inicjatywę, łapnęłam go w siatkę i póki co jest izolowany w kojcu-> mało go nie rozniesie. Reszta rybek jakby odetchnęła, są spokojniejsze, bardziej wyluzowane, nie chowają się już po kątach czy w roślinach- ośmieliły się. Nie wiem co dalej z nim robić bo taka egzystencja w izolacji na dłuższą metę nie służy niczemu dobremu lecz i poprzednia sytuacja była patologiczna...
bartek:
24.12.2012 21:40kupiłem sobie 2 żółtaczki, a w akwarium już miałem 5 pielęgniczek ramireza. Nie gryzą się ani się nie gonią. Polecam!!!
bartek:
04.11.2012 20:03Gdzie można kupić żółtaczki indyjskie w sosnowcu, okolice???
lea23:
30.09.2012 16:46mam dwa żłółtaczki i gryzą inne
Dominik:
05.03.2012 10:23mam dwa Żółtaczki z prętnikiem,dwiema kakadu pare molinezji i duuuuużo glonojadów. wszystkie rybki żyją razem i nie dokuczają sobie.
dominik:
14.12.2011 17:55kupiłem 2 żółtaczki. czy będą atakować moje ryby?
Rizo:
15.10.2011 13:00mam dwa żółtaczki, tzn. miałem bo dałem koledze, rybki bardzo ładne ale jeżeli chodzi o hodowlę - masakra, poobgryzane roślinki, dokuczają neonkom, molinezji, gurami, 2 krewetki mi zjadły, proszę nie pisać że nie karmione, karmione w sam raz, lepiej mieć pożytecznych spokojnych mieszkańców niż mieć w akwarium same strzępy
Bunny^^:
28.09.2011 19:40od tygodnia mam w swoim akwa 6 żółtaczków. pływają sobie grupką i ładnie się prezentują.Szkoda tylko, że są strasznie strachliwe...