Korzenie do akwarium – preparowanie

Korzenie stosowane w akwarystyce to drewno z prawdziwych korzeni, gałęzi oraz pni. Najłatwiej jest je znaleźć na torfowiskach, lasach oraz dnach rzek. Niewątpliwą zaletą tych ostatnich jest dosyć szybkie tonięcie. Oczywiście jeśli dany korzeń przeschnie to nie będzie chciał utonąć. W takiej sytuacji drewno należy przez długi czas moczyć w wodzie pod obciążeniem, aby nasiąkło wodą i stało się cięższe. Wybierając odpowiedni korzeń należy unikać drzew iglastych, ponieważ zawierają żywice, która może być szkodliwa dla naszych ryb. Z tego powodu poszukujemy korzenia z drzewa liściastego. Wiele osób uważa, że do tego celu najlepiej nadaje się drzewo dębowe. Korzeń bądź gałęzie powinny być z drzewa martwego od co najmniej 6 miesięcy, jednakże nie może to być drewno spróchniałe. Odpowiednie spreparowanie korzenia pomoże nam uniknąć wielu bardzo poważnych problemów. Na początku korzeń należy wyczyścić za pomocą szczoteczki z zanieczyszczeń powierzchniowych. Następnie drewno powinniśmy wygotować (ok. 3-4 h) w roztworze soli, a następnie dokładnie wypłukać. W trakcie gotowanie wodę należy przynajmniej raz wymienić. Do gotowania używamy garnka emaliowego. Po wygotowaniu korzeń warto przez kilka dni trzymać w wodzie. Pamiętajmy, że korzeń musi charakteryzować się odpowiednią twardością. Ponadto nie może wydzielać przykrego zapachu oraz być pokryty pleśnią. Jeśli korzeń nie spełnia tych wymagań to należy go bezwzględnie usunąć z wody. Istotnym elementem przy doborze odpowiedniego korzenia jest jego kształt, wielkość oraz ogólny wygląd.

                                                  

Korzenie pochodzące z importu z krajów tropikalnych, pomimo dosyć atrakcyjnego wyglądu i szybkiego tonięcie posiadają jeden zasadniczy minus. Zazwyczaj na trwałe zabarwiają wodę na brązowo. Najczęściej nie pomagają żadne zabiegi mające na celu wyeliminowanie barwienia wody. Pamiętajmy również, że wszystkie korzenie wydzielają pewną ilość garbników. Za ich sprawą zakwaszają oraz lekko zabarwiają wodę na brązowo. Korzeń odpowiednio spreparowany o ładnym kształcie stanowi bardzo atrakcyjny element dekoracyjny w każdym akwarium!

Zdjęcia: Użytkownicy galerii zdjęć Eszte oraz Monika06. Dziękujemy.

105 komentarzy

  1. mambo:

    Komentarz do komentarza tro (2014-09-16 14:18:41) który robi uwagi na temat ciężaru drewna i spania na lekcji fizyki. To Ty musisz bardziej uważać na fizyce i poszerzyć wiedzę zanim komuś zaczniesz robić uwagi. Zgadzam się z tym, że aby zwiększyć gęstość drewna(gęstość to stosunek masy do objętości) moczy się je w wodzie. Moczenie powoduje wzrost masy (ciężaru) a tym samym gęstości. Staje się po prostu cięższe z czym się nie zgadzasz jak wynika to z Twego komentarza. Dodam, że drewno utrzymuje się na wodzie dzięki zawartości powietrza w nim - dokładnie w jego porach. Zatonie z chwilą gdy powietrze zostanie wyparte przez wodę i zwiększy masą oraz gęstość. Mambo.

  2. tro:

    ARLETA Akurat skalary naturalnie żyją w "czarnych wodach", więc to raczej nie wina samego korzenia, a raczej Twoja. Może źle go spreparowałaś, albo ryby pozdychały z innych przyczyn. A co do artykułu to fajnie, ale po moczeniu korzeń nie tonie, bo robi się "cięższy", tylko moczy się go, żeby zwiększył swoją gęstość. Od gęstości materiału zależy czy będzie pływał czy utonie w wodzie. Cóż, niektórzy na lekcjach fizyki chyba spali :D.

  3. ZuzaAkwa:

    Ja osobiście w moim pierwszym akwarium( którego już nie mam ) nie miałam żadnych problemów z korzeniem. Kupiłam go w sklepie zoologicznym, w domu wygotowałam go przez godzinę w wodzie z solą, potem przez pół dnia trzymałam w zwykłej wodzie, którą wymieniałam co godzinę. Dałam do akwarium na drugi dzień i wszystko było ok. :) Teraz będę kupowała kolejny korzeń do większego akwa :)

  4. Kisciu:

    Do zizu:Mój korzeń też przez pierwsze dni zaatakował biały 'puszek'.Ale nic nie robiłem,bo poczytałem trochę.Miałem to przez kilka dni a potem zanikło całkowicie.A ile Glonojad miał z tego radochy ;D

  5. wędkarz:

    a ja wyciągnąłem korzeń z rzeki na wędkę i wcisnąłem go do baniaka z wodą, poleżał kilka tygodni w czystej napowietrzanej wodzie i teraz łazi po nim żółw a w wodzie pływają rybki i rak

  6. stywen:

    Ja preparuję korzenie oczywiście z suchego drewna(np śliwka mirabelka, w baniaku mam kilka lat z tego drzewa i nic złego się nie dzieje) :małe w mikrofali zabije co żywe (grzyby ,bakterie itd)później mocze w soli,następnie kilkanaście godzin w czystej wodzie.Durze gotowałem w bardzo dużym garnku kilka godzin obracając bo nie mieściły się w solnym roztworze 1 kg soli na 5l ,później moczyłem w zwykłej wodzie kilka dni gdyż naciągnęły dużo soli w czasie gotowania.

  7. stywen:

    gałęzie mirabelki jak i innych śliw jest świetne do akwarium oczywiście suche drewno.Śliwka jest bardzo twarda po spreparowaniu i namoczeniu jest ciężka sama trzyma się dna i bardzo długo wytrzymuje w akwarium ja mam już kilka lat i nic się praktycznie nie zmniejszyło ,w dodatku kolor jest ciemnego brązu to tez plus w moim baniaku,nie szkodzi rybom .Uważam że to kłamstwo, że drzewa owocowe się nie nadają wręcz przeciwnie ,drewno twardsze niż dębu jest jak najbardziej wskazane ,Akwarystyką zajmuję się już ponad 30 lat.

  8. zizu:

    Hej, ja zakupilam korzen w sklepie zoologicznym w Holandii. Wygada jak ten na pierwszym zdjeciu - jasny odcien brazu, wody nie barwi. Sprzedawca powiedzial, ze mozna od razu wsadzic go do akwarium. Wyplukalam go goraca woda i cieszylam sie nim 3 dni. Dzis rano zauwazylam plesn (bialy nalot) ewakuowalam go z akwa i gotuje w osolonej wodzie. Wiec radze, dla pewnosci wsadzic korzenia do wiadra i obserwowac, jak bedzie sie zachowywal(bez wzgledu na to czy jest ze sklepu, czy nie). Pozdrawiam serdecznie ;)

  9. ARLETA:

    WITAM MOJA WODA BRAZOWA SMIERDZI MULEM MOCNO WYRZUCILAM JUZ 1 KORZEN NIESTETY JEST Z KRAJOW EGZOTYCZNYCH MIESZKAM W HOLANDI TUTAJ TYLKO Z TYCH KRAJOW DREWNO BO POPROSTU TU NIE MA DRZEW PRAWIE MOJE RYBKI 3 ZDECHLY MOZE TA WODA KWASNA NIE WIEM KURCZE POMOZCIE 2 ZAGLICE -SKALARY ZDECHLY NIECHCE KOLEJNYCH STRACIC

  10. marcin:

    a jak przygotować korzeń co nie można go gotować w domu bo jest za duży i nie wejdzie o garnka?

  11. Danulaaa:

    Kupiłam korzen w zoologicznym wygotowałam z sola moczył się kilka dni i nie chciał tonac wiec go przygniotłam zęby był cały zanurzony i sie udało na drugi dzień zatonął ale skubaniec strasznie barwi ;/ co zrobić żeby nie barwił

  12. Fafik:

    Do 'Wojtek'. Korzen z wisni ma zywice które w wodzie sie rozpuszczaja. Jesli sie nie myle to dlatego!!!

  13. Tomasz z Kóz:

    Tu nie było napisane, ale oprócz drzew iglastych to także nie można korzeni z drzew owocowych. Dlatego że ono też zawiera żywicę.

  14. Wojtek:

    Dałem piękny korzeń wiśni. Po miesiącu strasznie śmierdział i w szystko w akwarium.Dla czego?

  15. krzysiek toruń:

    ja mam kilka korzeni ułozonych w jedna całosć,nic sie nie dzieje,woda kryształ,na korzeniach rosna juz zielone glony ale to naturalne bo zbiornik dojrzały,poza tym ładnie to wyglada,otoski regularnie czyszcza korzeń,przy zakupie korzeni wybierałem te z akwariów,nie gotowałem i jest ok.pozdrawiam

Dodaj swój komentarz

Jesteśmy jednym z największych portali i forum akwarystycznych w Polsce. Strona SuperAkwarium.pl powstała z myślą o miłośnikach hodowli ryb akwariowych. Akwarystyka to niezwykła pasja, którą chcemy propagować razem z Wami.

SuperAkwarium.pl

Zdjęcia użytkowników

Newsletter